Zalanie laptopa kawą – czy da się go naprawić?

Stwierdzenie, że wypadki chodzą po ludziach jest czymś oczywistym i swoistym truizmem, ale można też powiedzieć, że „chodzą” po laptopach. Chyba każdy z nas już zaliczył niezbyt odpowiedzialne zachowanie, które skutkowało uszkodzeniem sprzętu. Tutaj pojawia się jakże uzasadnione pytanie: czy można naprawić laptopa zalanego kawą?

Najważniejsza rada, czyli nie kładź kubka obok laptopa

Zacznijmy od tego, że aby nie doszło do takich sytuacji nie można dopuszczać do nich. A to oznacza, że absolutnie nie należy stawiać kubka z kawą obok laptopa. Tyle teoria, bo praktyka pokazuje, że serfowanie po sieci czy praca na komputerze idzie w parze z popijaniem tego czarnego napoju, choć rzecz jasna można i postawić na latte czy cappuccino. Ale jak wiadomo nie od dziś, życie potrafi zaskakiwać i to nie zawsze pozytywnie. A to oznacza, że pewnie zaskoczy nas zalaniem sprzętu. Tak naprawdę wystarczy tylko chwila nieuwagi i już można uszkodzić laptopa. Sytuacja wygląda tak: 1000 razy uniknęliśmy zalania i za 1001 razem akurat to się przydarza. Cóż, trzeba wziąć to na klatę i pomyśleć jak go naprawić.

Samodzielna naprawa laptopa – hit czy kit

Teoria znaleziona w sieci pokazuje, że laptopa można naprawić. Ba! Jest to proste. Jednak to tylko teoria, bo praktyka jest już nieco inna, a jakby tego było mało, to trudno jest znaleźć naprawdę dobre rady. Często można znaleźć natomiast te, które się wykluczają. Jako osoba mająca doświadczenie w tego typu naprawach rzecz jasna nieudanych, mogą powiedzieć, że absolutnie po zalaniu nie można biegać z laptopem i wytrzepywać z niego kawy. Do tego nie poleca się również wyciągania baterii, wyłączania go i – co gorsza – suszenia suszarką. Warto uczyć się na błędach, ale najlepiej na błędach innych, a to oznacza, że tego absolutnie nie należy robić. Oczywiście są też inne sposoby. Znaleźliśmy też informacje, że wystarczy tylko odłączyć sprzęt od sieci, a następnie przechylić by kawa się wylała. A potem trzeba poczekać kilka dni licząc, że po ich upływie wszystko będzie działało w należytym porządku. Jednak to znowu teoria, bo praktyka jest już zupełnie inna i niestety i takie działanie raczej nie przyniesie należytych efektów. Na pewno trzeba wziąć pod uwagę ilość wylanej kawy, bo jeżeli będzie to około pół litra ( tak niektórzy piją takie ilości) to raczej mała szansa na udaną, samodzielną naprawę. Dlatego też najlepiej udać się po pomoc do specjalisty.

Naprawa laptopów – Białystok, Katowice czy Czechowice-Dziedzice…

Na pewno, zamiast szukać mało skutecznych i wręcz dziwnych sposobów należy od razy zdecydować się na profesjonalną naprawę laptopów. Białystok, Katowice czy Czechowice-Dziedzice – tak naprawdę w każdym mieście możecie znaleźć dobry serwis, gdzie uzyskacie fachową pomoc. Oczywiście może się okazać, że naprawa nie będzie opłacalna, bo zbyt wiele podzespołów zostało uszkodzonych, ale przynajmniej będziecie mieć szansę na odzyskanie plików czy też ważnych dla Was zdjęć. Choć zalanie będzie skutkowało koniecznością zakupienia nowego sprzętu, to jednak przynajmniej dane zostaną odzyskane. Może się jednak okazać, że zalanie nie uczyniło tak wielkiego spustoszenia i wtedy koszt naprawy może wynieść nawet zaledwie 100 złotych.

Pierwsza pomoc przy zalaniu laptopa kawą

Oczywiście, zamiast próbować samodzielnych napraw, należy poczynić odpowiednie kroki, dzięki którym zwiększycie szanse na uratowanie laptopa. Tutaj musicie przeprowadzić swoistą pierwszą pomoc, co rzecz jasna wcale nie jest ani trudne, ani też czasochłonne. Przede wszystkim od razu trzeba odłączyć sprzęt od źródła prądu. Następnie wziąć ręcznik bawełniany i papierowy i usunąć kawę w miarę szybko. Gdy i ten etap jest za wami to nie zamykając laptopa należy udać się do serwisu i oddać go pod opiekę specjalistów. Jest duża szansa, że zostanie on naprawiony. W żadnym wypadku nie suszcie laptopa suszarką, bo to pierwszy krok do uszkodzenia podzespołów.

Naprawy „chodzą” po sprzętach, a zalania laptopów kawą zdarzają się często, zdecydowanie za często. Tak naprawdę wystarczy tylko odrobina ostrożności i stawianie kubka z kawą z dala od sprzętu. Ale chyba każdy wie, że kawa i laptop „idą” zawsze w parze.